Aktualności

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

f5bd sPan Jezus kochał dzieci i pragnął, by były blisko Niego. Nie zawsze podobało się to Apostołom i ludziom starszym. Dziś jest zupełnie inaczej. Rodzice i dziadkowie cieszą się dzisiaj, że ich pociechy po raz pierwszy przystępują do stołu Pańskiego.

Dzień Pierwszej Komunii Świętej to dzień wyjątkowy. Kościół tych, którzy mogą w pełni uczestniczyć w Eucharystii, traktuje jak ludzi dorosłych. Przeżycia pierwszokomunijne głęboko zapadają w naszym sercu. Co możemy powiedzieć o tym dniu? Czy wywarł on na nas jakieś zasadnicze piętno? A może ograniczony został do pięknego zwyczaju i kosztownych prezentów? Kiedy Pan Jezus chodził po świecie, błogosławił dzieci, choć Apostołowie szorstko zabraniali Mu tego. A teraz każdego dnia przychodzi do nas z nieba, w czasie Mszy Świętej w postaci chleba i wina. W tym uroczystym dniu Pierwszej Komunii Świętej rodzice pobłogosławili was swoją ręką, abyście mogły z ich błogosławieństwem uczestniczyć w tej uroczystej Mszy Świętej.

W najpiękniejszym dniu waszego życia chciałybyście podziękować Panu Jezusowi, że mogłyście Go przyjąć do swego serca. Długo czekałyście na ten dzień i na to spotkanie. Dziękujecie za życie, za zdrowie, za wszystko. Dziękujecie Panu Jezusowi za to, że został z nami w Najświętszym Sakramencie, że możecie już w pełni, razem z waszymi rodzicami uczestniczyć we Mszy Świętej, tak jak człowiek dorosły. Pragnijcie jak najczęściej gościć Chrystusa w swoim sercu. Chciałybyście też podziękować za najbliższe sobie serca – swoich kochanych rodziców. To oni przyprowadzili was z miłością do spotkania z Panem Jezusem. Dzisiaj prosicie, aby Jezus obdarzył ich długim życiem, zdrowiem, radością serca, dał im siłę, by dalej prowadzili was Jego drogami. Dziękujecie Bogu za księdza, który po raz pierwszy podał wam do ust Ciało Chrystusa, i za nauczycieli, katechetów, wychowawców, za rodzeństwo, za babcię i dziadziusia, za wszystkich starszych, których dobre spojrzenia i słowa uczyły was dobroci. Daj im, Panie Boże, radość w sercu.

Ja, wasz ksiądz proboszcz, też pamiętam swoją Pierwszą Komunię Świętą. W sercu radość, w oczach podziw i szacunek dla Kościoła, nieżyjącego już księdza. Dla mnie Pierwsza Komunia była kolejnym etapem wtajemniczenia w dogmaty wiary. To bardzo ważne wydarzenie w życiu każdego chrześcijanina. Moi rodzice nie wyobrażali sobie, że swojego dziecka nie posłaliby do Pierwszej Komunii, przecież to nie tylko część naszej kultury i tradycji, ale przede wszystkim możliwość rozmowy z Bogiem, a takiej możliwości wierzący człowiek nie pozbawi swojego dziecka, bo sam pamięta pierwsze spotkanie z Ciałem Chrystusa – tajemnicze, niezapomniane misterium, piękną chwilę. Dla mnie był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, także dla moich rodziców i dziadków. Tego dnia jako dziecko przyjąłem Chrystusa Pana do swego serca. Chciałem strzec tego skarbu przez całe swoje życie. Modliłem się, by Bóg wszechmogący wspierał mnie i wszystkie inne dzieci swą łaską.

  • DSC06602
  • DSC06616
  • DSC06621
  • DSC06628
  • DSC06630
  • DSC06636
  • DSC06646
  • DSC06655
  • DSC06658
  • DSC06662
  • DSC06681
  • DSC06683
  • DSC06684
  • DSC06687
  • DSC06752
  • DSC06753
  • DSC06754
  • DSC06759

Przypomina mi się kazanie mojego księdza proboszcza. Przygotowywał mnie do tego wielkiego wydarzenia i mówił kiedyś o św. Janie Marii Vianney, który – jako mały chłopiec – przeżywał niepojęte szczęście i wielką radość z tego pierwszego spotkania z Jezusem eucharystycznym. Nic innego w tamtej chwili go nie obchodziło – on po prostu rozmawiał z Panem Jezusem. Po powrocie do domu przyszły święty przyrzekł Bogu, że odtąd uczyni wszystko, by serce swe zachować czyste, bez grzechu i tak okazać prawdziwą miłość Panu Jezusowi. Święty Jan Vianney, gdy był już proboszczem w Ars, powiedział do dziecka, które podarowało mu bukiet pięknych kwiatów: „Dziecko drogie. Twoja dusza jest dziś piękniejsza od tych kwiatów, bo czysta i niewinna. Twoja dusza jest dziś piękna, bo nie ciąży na niej brud grzechowy”.

Ksiądz Henryk Kiemona przytacza wydarzenie, które mnie niezwykle wzruszyło: W pewnym miasteczku na południu Polski mieszkał Grześ, synek niezamożnych rodziców. Matka, gdy Grześ rano wychodził do szkoły, dawała mu kawałek suchego chleba i parę złotych na bułkę lub cukierka, by sobie kupił w czasie dużej przerwy. Grześ w szkole zjadał suchy chleb, a pieniążki otrzymane od mamy składał do starej szafy, która stała w przybudówce domu. Pewnego dnia matka, robiąc porządki, znalazła w szafie jego skarb, a bojąc się, czy synek tych pieniędzy nie ukradł, zapytała – skąd się to wzięło? Zmieszany Grześ odpowiedział – Zbieram pieniążki otrzymywane codziennie na śniadanie w szkole i składam w szafie, by dać biednym w dniu mojej Pierwszej Komunii Świętej. Grześ chciał, by i dzieci biedne wzięły udział w jego radości tego dnia. Matka ucałowała syna z rozrzewnieniem.

Gdy dziś dzieci szły do kościoła, spotkały różnych ludzi. Może nawet ich nie zauważały, ale oni je widzieli. Zatrzymywali się i patrzyli na dzieci z życzliwym i dobrodusznym uśmiechem. Ludzie zapewne sobie myśleli: Te dzieci idą do Pierwszej Komunii Świętej. To przecież wielkie, nadzwyczajne wydarzenie. Niech wam wydarzenie Pierwszej Komunii nie spowszednieje, Pana Jezusa przyjmujcie nie od święta, ale w każdą niedzielę i święto. Wówczas wasze serca będę bielsze nawet od bialutkiego śniegu.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

unnamed1W każdej parafii Archidiecezji Krakowskiej znajdują się miniatury symboli Światowych Dni Młodzieży – Krzyża i ikony Matki Bożej Salus Populi Romani. Są one symbolem oczekiwania na to wydarzenie i znakiem przygotowań.

W czasie, gdy coraz więcej osób angażuje się w organizację spotkania młodych, gdy spływają zgłoszenia rodzin chętnych, by zakwaterować pielgrzymów i coraz więcej osób żyje ideą ŚDM – pragniemy, by miniatury peregrynowały po domach i instytucjach naszej diecezji. Niech modlitwa parafialnych wspólnot nieustannie ożywia naszą chrześcijańską gościnność i przygotowuje nas na spotkanie ze świadkami wiary z całego świata!

Pod swój dach przyjąć je mogą zarówno ci, którzy zgłosili chęć zakwaterowania pielgrzymów, jak i już teraz zaangażowani młodzi, ale też – każdy parafianin czy instytucja, która pragnie wspierać Światowe Dni Młodzieży. Mamy nadzieję, że czas peregrynacji miniatur przyczyni się do umocnienia jedności wśród parafian i uczyni jeszcze silniejszym przekonanie o sensie podjęcia wspólnego trudu na rzecz przygotowania Światowych Dni Młodzieży.

Prosimy by rodziny, które chcą włączyć się w peregrynację zgłosiły się do zakrystii by ustalić termin swojego uczestnictwa. Symbole rodziny będą odbierać z kościoła, w niedzielę po Mszy Świętej o godz. 11:45 a zwrócą je w dowolnym dniu tygodnia.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

142752153054828000Sołtys Lachowic zdobył najwyższe uznanie Kapituły konkursu LIDER ROKU 2014. To wyjątkowe wyróżnienie przyznawane jest przez Babiogórskie Stowarzyszenie Zielona Linia oraz Żywiecka Fundacja Rozwoju osobom i organizacjom społecznym, których działalność i osiągnięcia stanowią wzór do naśladowania dla innych i które przyczyniają się w wybitny sposób do rozwoju i promocji regionu, w którym mieszkają i działają.

W drugiej kategorii - ORGANIZACJA SPOŁECZNA, nagroda główna trafiła do Stowarzyszenia POLARIS-OPP z Sopotni Wielkiej. W każdej z kategorii przyznano także wyróżnienia, które trafiły do p. Mariusza Zasadzińskiego z Zawoi oraz do Stowarzyszenia Ziemi Lipowskiej z Lipowej.

Gala konkursu LIDER ROKU 2014 była zwieńczeniem II Dnia NGO, które odbyło się na Starym Zamku w Żywcu.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie. To motto towarzyszyło po raz drugi uczestnikom Ekstremalnej Drogi Krzyżowej – nocnej wędrówki z Lachowic do Kalwarii Zebrzydowskiej w dniu 27. marca 2015. Ekstremalną Drogę krzyżową, rozpoczęliśmy Mszy Świętą w kościele parafialnym w Lachowicach. EDK była wyzwaniem dla wytrwałych, zmaganiem się z własnymi słabościami, szansą przemiany, nocną przygodą, szansą na doświadczenie wiary oraz nową formą duchowości. Droga - to ok 32-kilometrowa trasa z Lachowic na Kalwarię.  Drogę Krzyżową przemierzyło pieszo, nocą i w zupełnym milczeniu 238 osób.

Przy tej okazji chcielibyśmy, bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy pomogli nam przy organizacji i zabezpieczeniu Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Słowa szczególnego podziękowania kierujemy do: Wójta Gminy Stryszawa Pana Rafała Lasek, Starosty Suskiego Pana Józefa Bałos, Pana Michała Burdak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Komendy Powiatowej Policji Suchej Beskidzkiej, Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, Ochotniczych Straży Pożarnych z Lachowic, Kurowa, Stryszawy i Krzeszowa, Koordynatora Służb zabezpieczających dh Sławomira Łaciaka ze Stryszawy. Bóg zapłać!

  • DSC01674
  • DSC01721
  • DSC05926
  • DSC05930
  • DSC05931
  • DSC05932
  • DSC05934
  • DSC05935
  • DSC05936
  • DSC05967
  • DSC05971
  • DSC05982
  • DSC05993
  • DSC059990
  • DSC06003
  • DSC06005
  • DSC06006
  • DSC06009
  • DSC06014

"Ekstremalna Droga Krzyżowa z punktu widzenia biegacza amatorskiego". Dzisiaj trochę inaczej o bieganiu a raczej o chodzeniu. A więc w dniu 27.03.2015 z "częścią rodziny" oraz z grupą znajomych z Lachowic wybraliśmy się na EDK z Lachowic do Kalwarii. Trasa zapowiadała się maksymalnie do 35km. Pewnie każdy z nas szedł po "coś" , jedni podziękować, inni prosić, ale to już inna sprawa. W kontekście przejścia trasy - "pomyślałem" sobie że, "biegam długo, czasami dłuższe trasy tak więc to 35km to będzie dla mnie nic" Emotikon smile. Ale czasami bywa tak ze człowiek całe życie uczy się pokory. Piątek cały dzień w pracy, popołudniu do załatwienia parę spraw itd, pewnie jak wielu z WAS, i o godzinie 19 ruszamy z domu. Godzina 20, Msza w Lachowicach i godzina 21 ruszamy na trasę EDK. W EDK uczestniczy 238 osób w każdym wieku od dziecka do starszej osoby. Pod osłoną nocy zaliczamy kolejne kilometry i do przodu. Odpoczynek tak co 7 km. Od 15 km zaczyna przychodzić zmęczenie, ból nóg i świadomość że to są godziny naszego nocnego odpoczynku. Około godziny 6 rano przybywamy do Kalwarii gdzie kończymy naszą EDK. Cała trasa i zabezpieczenie EDK było rewelacyjnie. Przede wszystkim opieka medyczna, SUPER Bohaterowie z OSP Lachowice którzy prowadzili naszą grupę zabezpieczając ją z przodu i na końcu trasy. Panowie z OSP Lachowice co ok 7 km robili planowany odpoczynek gdzie każde miejsce było oświetlane przez wozy strażackie z których byliśmy częstowani gorącą kawą i herbatą.

Dla Panów z OSP Lachowice, OSP Kurów, OSP Krzeszów i Pana Sławomira Łaciaka z OSP Stryszawa - ogromne podziękowania i szacun za zabezpieczenie całej EDK. Podsumowując EDK Lachowice - Kalwaria 2015, uważam, ze była zorganizowana rewelacyjnie. Co do mich przeżyć jako osoby biegającej uważam że zbyt szybko ją oceniłem jako łatwą Emotikon smile. Dla osób które od dłuższego czasu nie przemierzały takich odległości na pewno można powiedzieć że była EKSTREMALNA. Dla mnie jako biegacza była kolejną nauką ze czasami trzeba więcej pokory do oceniania trasy. Wcześniejsze zabieganie, niesprzyjająca pogoda, oraz noc która "próbowała" nas ułożyć do snu spowodowały ogromne zmęczenie które można było odczuć na drugi dzień. Jeżeli w przyszłym roku EDK to tylko z Lachowic i OSP Lachowice. Cała grupa szła praktycznie jednym tempem tak więc można sprawdzić i ocenić całą EDK Lachowice. Łukasz Mirocha‎.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

1970590 685490024822801 1468318809 n

Ile czasu ma "zwykły śmiertelnik" na przygotowanie do Wielkanocy? Można powiedzieć, że całe 40 dni Wielkiego Postu. Ale czy każdy z nas może powiedzieć, że w Wielkim Poście poświęca więcej czasu na modlitwę, że wytrwał w poście, brał udział w rekolekcjach? EDK pozwala na nadrobienie zaległości w ciągu jednej nocy.

Ale jaki jest cel EDK? Oczywiśćie, spotkanie z Bogiem.

Stan skrajnego wyczerpania może pomóc. Gdy uwolnimy się od siebie samego, stwierdzimy, że już nie możemy, wówczas jest szansa na większe otwarcie się na Boga. Koniec z cierpięctwem. Prawdziwe chrześcijaństwo zawsze wolne było od użalania się, od narzekania.

Jaka cecha jest kluczowa w sporcie? Wytrwałość! Co decyduje o sukcesie w biznesie? Wytrwałość! A co jest ważne w duchowości? Wytrwałość? Jak i w poprzednim roku tak i w tym organizujemy Ekstremalną Drogę Krzyżową z Lachowic. W poprzedniej "edycji" brało udział ponad 200 osób.

Początek strony