
Komitet Restauracji Dzwonu informuje wszystkich parafian, że pęknięty zabytkowy dzwon o imieniu Paweł poddano na Słowacji próbie spawalniczej, która zakończyła się pomyślnie. Dzwon znów wydaje piękny głos i znajduje się w chwili obecnej w tylnej części kościoła. Koszty związane z tym procesem wyniosły 5.000 tyś. zł. Aby jednak mogli go wszyscy usłyszeć musi być wykonane specjalne zawieszenie, ułożyskowanie za ok. 2.000 tyś. zł. i napęd elektryczny za ok. 3.000 tyś. zł.
Do parafii do obejrzenia dzwonnicy zaproszono Pana Rducha, który specjalizuje się wykonywaniem napędów elektrycznych do dzwonów. Po obejrzeniu dzwonnicy zaproponował, aby największy dzwon o imieniu Maria podnieść nieco wyżej, gdyż w chwili obecnej głos tego dzwonu nie rozchodzi się prawidłowo, bo dzwoni w ściany dzwonnicy. Koszt tej przeróbki wyniesie 2.000 zł. Plus do tego konserwacja konstrukcji drewniano - metalowej dzwonnicy za kwotę 3.000 tyś. zł. Całość kosztów związanych z dzwonem i dzwonnicą będzie stanowić kwotę 15.000 tyś. zł.
Została kwota 8.500 zł. z której zakupiono: ruchomą szopkę do kościoła za kwotę 4.500 zł. oraz olejny obraz Sługi Bożego Jana Pawła II za kwotę 2.000 tyś zł. W rezerwie pozostaje kwota 2.000 tyś. zł. gdyby koszty związane z dzwonem i dzwonnicą niespodziewanie wzrosły. Wszystkie dzwony w naszej parafii planuje się, aby zagrały wielkanocną melodię: „Wesoły nam dziś dzień nastał”.
Przewodniczący "Komitetu Restauracji Dzwonu" - Grzegorz Krawczyk
Dla niewidomych
Panie mój! Pewnie będę sam w ten wieczór. Lubię marzyć, słuchać kolęd, myślą uciec daleko. Chociaż nie powinno tak być. Może ktoś też jest sam? Dobrze jest, gdy do domu na ten wieczór wrócą wszyscy. Dobrze, że masz dom. A oni na dworcu, w ogrzewalni u brata Alberta. Żołnierze na warcie stoją. Marynarze na morzu. Lotnicy w powietrzu. Kolejarze w podróży. W domach bogatych piesek rasowy na grubych dywanach. Nie zapraszali mnie. W szpitalach tej nocy też umierają. Zdrowi wyjechali na przepustki. A na tych z więzienia już nikt nie czeka. Mario i Józefie, z dokumentami do spisu. Wiem, co człowiek przeżywa, gdy mówią mu, że nie ma miejsca, że jest niepotrzebny, że na ciebie nie czekamy. Mają ludzie dużo czasu, dużo miejsca, ale dla siebie, albo na innych gości czekają. Mario i Józefie! Przecież mogliście ludziom powiedzieć, kim jesteście. Mogliście powiedzieć o Zwiastowaniu, o snach Józefa, o Elżbiecie i o Magnificat. Nie, oni na kogoś innego czekają! Ich to nie interesuje. Nie trzeba ludziom przeszkadzać. Niech tej nocy śpią spokojnie. Niech się goszczą i cieszą. Bóg narodzi się poza miastem. Ja też pójdę do obcych. Przyjdę do was, bezrobotni. Przyjdę do was, bezdomni pod mostem. Przyjdę do was, zmarznięci na dworcu. Do was, włóczędzy i niechciani. Opłatka mi dla was wystarczy. Chleba też na drogę wystarczy. Płaszcz podzielę na połowy. I Chrystusa i żebraka okryję. Tylko, czy serca mi dla wszystkich wystarczy? "Ty, zasię, spraw to, o Panienko Święta, aby dla wszystkich starczyło mi serca."
W dniu: 16 - grudnia 2009 roku w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Lachowicach, odbyło się świąteczne spotkanie opłatkowe i wigilijka dla osób niepełnosprawnych, samotnych z terenu Powiatu Sucha Beskidzka, oraz dla dzieci ze Szkoły Specjalnej z Makowa Podhalańskiego. O godzinie 12.00 uczestnicy spotkania złożyli sobie życzenia i zasiedli do wspólnego stołu. W programie spotkania przewidziano także program artystyczny z udziałem młodzieży z Gimnazjum Nr. 2 w Lachowicach, oraz przekazano świąteczne paczki niepełnosprawnym dzieciom.
Organizowana Wigilia cieszyła się wielkim uznaniem wśród uczestników. A na twarzach wielu osób pojawiły się łzy wzruszenia. W wielu domach tych osób panuje bieda, żyją w ubóstwie i niedostatku, rodzą się obawy, frustracje, wątpliwości! Padają trudne pytania: jak żyć, czy to ma sens, czy było warto? Tym bardziej te osoby potrzebują wsparcia, potrzebują siły i nadziei. To właśnie dzięki pomocy i życzliwości: zaprzyjaźnionym Sponsorom o wrażliwych sercach, Strażakom z Lachowic, KGW z Lachowic, Nauczycielom z Gimnazjum Pani Danucie Mizera - Stopa i Pani Barbarze Marcak oraz Młodzieży z Gimnazjum za przygotowanie pięknego występu artystycznego, mogliśmy częściowo sprostać temu zadaniu. W imieniu wszystkich tych, których los tak ciężko doświadczył składamy jeszcze raz wszystkim najserdeczniejsze Bóg zapłać! Za okazaną pomoc w zorganizowaniu Wieczerzy Wigilijnej w Lachowicach.
Swoją obecnością zaszczycili nas również: Ksiądz kanonik Władysław Wąsik - proboszcz tutejszej parafii, Ojciec Fryderyk z sąsiedniej parafii z Koszarawy, Siostry Zmartwychwstanki ze Stryszawy - Siwcówki oraz, Starosta Suski Pan Andrzej Pająk i Wójt Gminy Stryszawa Pan Jacek Zając.
Dla niewidomych
Drodzy Parafianie!
Informujemy wszystkich parafian, że Komitet Restauracji Dzwonu podczas przeprowadzonej zbiórki pieniężnej, rozprowadzając kalendarze wśród parafian zebrał kwotę 23.500 zł. Dar ten przyjmujemy z wielką wdzięcznością. Z wdzięcznością, bo jest to wyraz wielkiej solidarności naszej wspólnoty parafialnej. Dzisiaj dziękujemy Bogu, że 520 rodzin z naszej parafii złożyło ofiarę na ten cel, zakupując jeden lub nawet kilka kalendarzy. Zresztą pięknie o tym wydarzeniu, składając ofiarę, powiedziała 88 - letnia Parafianka: „Niemała to dla nas jest uciecha, więc nie zwlekajmy z ofiarą doń, by rychło usłyszeć nasz dzwon”. Po konsultacji ze specjalistami, pęknięty dzwon zawieziono do renowacji na Słowację do firmy ludwisarskiej do miejscowości Rużemberok, gdzie rozpoczęto prace rekonstrukcyjne w porozumieniu z ludwisarzami z Niemiec. Zamówione zostało również zawieszenie do dzwonu, ułożyskowanie oraz automatyka sterująca i napęd elektryczny, które są niezbędne do ponownego uruchomienia tego dzwonu. Konieczne jest wzmocnienie i odświeżenie starej drewniano-metalowej konstrukcji dzwonnicy. Jeszcze tylko oczyma wyobraźni widzimy ten dzwon w dzwonnicy, ufamy jednak, że rzeczywisty czas jego umieszczenia w dzwonnicy nie będzie aż tak odległy.
O dalszych postępach prac i kosztach związanych z renowacją dzwonu i dzwonnicy będziemy na bieżąco informować.
Jeszcze raz wielkie Bóg zapłać za szczodry dar serca na ten cel drodzy Parafianie. Niech głos tego dzwonu nie tylko przyzywa was do modlitwy, ale niech będzie głosem Jana Pawła II, wołającego: Nie lękajcie się!
Dla niewidomych
Rozstrzygnięta została VII edycja Powiatowego Konkursu Fotograficznego „Zabytki znane i nieznane - Odkrywamy Skarby Kultury Materialnej Podbabiogórza”. 26 listopada w siedzibie Biblioteki Suskiej, organizatora konkursu, wręczono nagrody tegorocznym zwycięzcom.
Głównym celem imprezy, poza popularyzacją fotografii jako dziedziny sztuki, jest prezentacja regionalnego dziedzictwa kulturowego. W przypadku tego konkursu bardzo często tematem prac są mniej znane obiekty zabytkowe, pomijane w publikacjach, a czasem zupełnie zapomniane.
W tegorocznej edycji wzięło udział łącznie 30 osób. Prace oceniało Jury w składzie: Przewodniczący Jury: Paweł Kominko - artysta fotografik, Janusz Kociołek - Naczelnik Wydziału Kultury, Kultury Fizycznej i Promocji Powiatu oraz Wiesław Kwak - artysta plastyk, Dyrektor MOK Zamek.
Zwycięzcami konkursu zostali:
W kategorii osób dorosłych:
I miejsce - Dominik Kulka z Lachowic
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy, a Laureaci nagrody książkowe ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej.
Również na terenie naszej Gminy odbył się konkurs fotograficzny pt. "Gmina Stryszawa w obiektywie". W konkursie udział wzięło 15 osób. Fotografie przedstawiały walory przyrodnicze, krajobrazowe, kulturowe, historyczne.
W kategorii osób dorosłych:
I miejsce - Grzegorz Krawczyk z Lachowic
W kategorii młodzieży:
I miejsce - Dominik Kulka z Lachowic
Dla niewidomych
BĄDŹMY ŚWIADKAMI MIŁOŚCI
Drodzy Bracia i Siostry!
Tradycyjnie na początku Adwentu kieruję do was moje pasterskie, krótkie słowo. Najpierw chcę przypomnieć prawdę o tym szczególnym okresie roku liturgicznego. W drugiej części zwrócę uwagę na temat nowego roku duszpasterskiego. Brzmi on: „Bądźmy świadkami Miłości”. W trzeciej części powiem kilka słów o swoistym adwencie współczesnego Kościoła, jakim jest oczekiwanie na beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II.
„Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym”. To wezwanie Jezusa dociera do nas co roku na początku Adwentu. Adwent to czas oczekiwania na przyjście Pana. Najpierw jest to oczekiwanie związane z uroczystością Bożego Narodzenia, wspominającą pierwsze przyjście na ziemię Syna Bożego. Równocześnie Adwent jest czasem oczekiwania na Jego powtórne przyjście na końcu czasów. Właściwą postawą adwentowego oczekiwania jest czuwanie i modlitwa. Czuwanie i czujność człowieka powinny być wszechstronne. Z jednej strony potrzeba takiej postawy, aby usłyszeć Pana, który przychodzi i puka do drzwi ludzkiego serca (por. Ap 3, 20). Trzeba usłyszeć ten Głos, otworzyć drzwi i zaprosić Boga do siebie. Czujności nie może zabraknąć, gdy do człowieka pragnie dostać się nieprzyjaciel, przynosząc ze sobą kłamstwa ubrane w pozory prawdy i wolności. Sztukę rozeznawania dobra i zła można zdobyć dzięki modlitwie i medytacji słowa Bożego. Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi: „Módlcie się w każdym czasie”. Zachęca do modlitwy w dniach radosnych i trudnych, w godzinach światła i ciemności, w adwentowym oczekiwaniu i bożonarodzeniowej radości.